Napisany w dystychach elegijnych wiersz gratulacyjny dla Heinricha Lysiusa (1670-1731)- doktora teologii, inspektora szkół w Prusach oraz dyrektora Collegium Fridericianum (presitżowego gimnazjum w Królewcu) z okazji objęcia przez niego urzędu rektora Uniwersytetu w Królewcu. Wiersz rozpoczyna się od stwierdzenia, że w każdych czasach ludzie źli pogardzali cnotą pobożności, ta jednak trwa dzięki pomocy Boga. Bóg też pomaga tak pobożnej osobie jak Lysius trwać w cnocie pobożności i oddalać ataki wrogów. To, że Lysius otrzymał najwyższy honor akademicki w Królewcu jest dowodem na to, że Bóg mu sprzyja. Poeta składa Lysiusowi gratulacje i życzenia długiego życia, a także żeby ustały ataki nieprzyjaciół i wszystkie jego zamierzenia się spełniły. Mówi, że Uniwersytet w Królewcu, a także miejscowy Kościół, w którym Lysius jest kaznodzieją, mają szczęście mieć tak dobrą osobę. Na pierwszej karcie po karcie tytułowej, przed początkiem wiersza, drzeworyt przedstawiający tetragram w ozdobnej formie, na końcu tekstu dekoracyjny ozdobnik w formie słońca. Dokument współoprawny z innymi drukami (klocek introligatorski), sygn. Pol.8.III.651- Pol.8.III.744.
Projekt „Digitalizacja, opracowanie i udostępnianie starodruków Biblioteki Elbląskiej” w ramach programu MKiDN Kultura cyfrowa 2019. „Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury”.