Publikacja miała na celu przybliżyć niemieckiemu czytelnikowi historię literatury na tzw. „Niemieckim Wschodzie” i uświadomić mu nieprawdziwość szeroko rozpowszechnionego poglądu, jakoby była ona uboga. Książk miała też za zadanie uprzytomnić ogółowi czytelników, iż poza znanymi jedynie lokalnie poetami czy autorami opowiadań, wielu znanych w całych Niemczech pisarzy, uczonych i artystów wywodziło się z ze wsch. – pn. rubieży ówczesnego państwa niemieckiego (m. in. Kant, Kopernik, Simon Dach, E. Th. A. Hoffmann, H. Sudermann, Max Halbe, Agnes Miegel) oraz, iż tereny te niejednokrotnie dzierżyły palmę pierwszeństwa w niektórych prądach i kierunkach artystycznych (np. liryka renesansowa). Książka nie jest wolna od propagandy, chcącej uzmysłowić i podkreślić związki kulturowe „terenów zagrożonych” z niemczyzną, stąd stwierdzenia, iż Polacy otrzymali sztukę drukarską, humanizm i reformację jako „niemiecki prezent”, że kultura a także język polski wykazują wyraźne niemieckie wpływy oraz, że to niemieccy twórcy podejmowali w swych dziełach polskie wątki (przykłady niemieckiej „Polenliteratur”). Publikacja nie pomija życia literackiego i kulturalnego w Elblągu (elbląscy kronikarze i historycy, liryka okolicznościowa, Zamehlowie i Hoffmann, dramat szkolny za rektora Seyler’a, opera „Hermann von Balk” Händla, elbląscy drukarze i gazety). Autorem książki jest nauczyciel i literat Bruno Pompecki (1880-1922).