Elbing - Speicher ( Elbląg - spichlerze ) - pocztówka

Typ: DŻS Rok publikacji: [ XX w. ] Miejsce publikacji: Lübeck Autor:
  • Verlag Schöning & Co. - wydawca
Strony: 1.K ; wymiary: 13,7 x 9 cm. Sygnatura: Zasób prywatny - 00191 biblioteka cyfrowa link Języki: ger Hasła kluczowe:
  • Karty pocztowe
  • Pocztówki
  • Elblag - historia
  • Elbląg - stare fotografie
  • Panorama Elbląga
  • Grafika użytkowa
Pobierz plik XML Pobierz plik TXT Kategorie:
Data dodania: 26.07.2024

Opis dokumentu

Tytuł według nadruku na awersie. Nazwa wydawcy według nadruku na rewersie. Pocztówka bez obiegu. Karta pocztowa przedstawia elbląską Wyspę Spichrzów od strony Bulwaru Zygmunta Augusta na prawym brzegu rzeki Elbląg. Pierwsze spichlerze na wyspie pojawiły się w końcu XIV wieku, po połączeniu jej z miastem dwoma mostami, a pierwszy i jedyny do XVIII wieku żuraw portowy zbudowano w roku 1364. Drewniane i kryte trzciną spichrze często były niszczone przez pożary. Konflikty elbląsko - gdańskie i elbląsko - krzyżackie kończyły się zniszczeniami na wyspie. Oprócz spichlerzy na wyspie znajdowała się giełda kupiecka. Była w niej izba korcowa, w której przechowywano wzory miar oraz urzędował w niej, prowadzący rejestry, pisarz korcowy. Po 1793 handel w Elblągu podupadł. Gdańsk i Królewiec, mając korzystniejsze położenie niż Elbląg, stawały się coraz silniejszą konkurencją i po otwarciu linii kolejowych handel z Elblągiem drogą wodną przestał być atrakcyjny. Miasto postawiło na przemysł. Z tego też powodu, z 98 spichrzów, które w roku 1820 naliczył M. G. Fuchs, około 1860 roku wiele stało pustych. Ponieważ właścicielom nie przynosiły nic oprócz kosztów, zaczęto je stopniowo wyburzać. Na ich miejscu stawiano domy mieszkalne i ogrody. Ostatecznej czystki w zabudowie spichlerzowej dokonał wielki pożar wyspy w roku 1874, z którego ocalała jedynie jedna trzecia. W końcu XIX w. zaczęto stawiać tu murowane magazyny i niewielkie zakłady produkcyjne, niektóre ocalałe spichlerze adaptowano do produkcji przemysłowej. Praktycznie wszystkie spichrze miały szyldy z wymalowanymi symbolami, nawiązującymi do ich nazw - przeważnie były to sylwetki zwierząt. Miało to swoje praktyczne znaczenie: niepiśmienni tragarze i pachołkowie portowi mogli łatwo trafić pod wskazany adres, kierując się symbolem. Nawet po przebudowie, bądź rozbiórce i wybudowaniu od nowa, nazwy pozostawały z reguły te same. Przy wyborze nazwy i szyldu postępowano całkowicie samowolnie. Wiadomo jednak, skąd wzięła się nazwa "Cesarza" stojącego do 1945 r. za giełdą u wylotu Mostu Wysokiego. Kiedyś, w pobliżu Wysokiego Mostu, a więc nie tak daleko od Spichrza znajdował się wielki kamień polny. Terminatorzy kupieccy przechodzili obok niego z lękiem. Po zakończeniu nauki, gdy w końcu stawali się czeladnikami kupieckimi, byli rozciągani na kamieniu i okładani kijami i rózgami. Nazywano ten proceder „cesarzowaniem”. Po takim potraktowaniu przez kompanów pobity czeladnik musiał na koniec postawić swoim oprawcom z cechu uroczysty posiłek. Wówczas dopiero uznawany zostawał przez resztę czeladników za pełnoprawnego członka zgromadzenia, a przy kolejnym „cesarzowaniu” sam miał prawo użyć kija i rózgi. „Cesarzowanie” zostało zabronione przez Radę Elbląga w roku 1732 i na skutek notorycznego łamania tego zakazu jeszcze raz, w roku 1763. Lokalizacja oryginału - w zasobach prywatnych.