Die Pasubio-Kämpfe 1916-1918

Typ: Książka Rok publikacji: 1937 Miejsce publikacji: Bregenz Autor:
  • Schemfil, Viktor Josef Franz
Illustracje: 120 Strony: [ 2 ]; 292; [ 4 ] Sygnatura: KD.1907 biblioteka cyfrowa link Języki: ger Hasła kluczowe:
  • Historia - 20 w.
  • Historia Europy - 20 w.
  • Historia wojen
  • Walki na frontach I wojny światowej
  • Walki w rejonie Monte Pasubio -1916-1918
  • Schemfil, Viktor Josef Franz (1879-1960)
Pobierz plik XML Pobierz plik TXT Kategorie:
Data dodania: 15.02.2023

Opis dokumentu

Die Pasubio-Kämpfe 1916-1918 (Bregencja, 1937) - historia walk toczonych podczas I wojny światowej w części majestatycznych wapiennych masywów Dolomitów między wojskami Austro-Węgier i Królestwa Włoch, opisana i opracowana na podstawie austriackich akt i dokumentów polowych oraz włoskich dzieł dotyczących historii tej wojny przez austriackiego generała dywizji Viktora Josefa FranzaSchemfila (1879-1960). Bogato ilustrowana zdjęciami, rycinami i mapami publikacja przedstawia dokładny opis wydarzeń, starć i walk trwających przez dwa i pół roku, od czerwca 1916 do listopada 1918, w rejonie Monte Pasubio - masywu górskiego na granicy prowincji Vicenza i Trydent. Wkrótce po wybuchu wojny okupowane przez Włochów Monte Grappa i Monte Pasubio były ostatnią pozycję obronną na równinie weneckiej, przez co stały się strategicznie ważne. Po bitwie pod Asiago znanej również jako ofensywa w Trydencie, 15 maja 1916 roku rozpoczął się na froncie włoskim niespodziewany kontratak austriacko-węgierski. Austriacy postanowili uderzyć przez góry. Działania w okolicach Pasubio szybko zamieniły się w wojnę pozycyjną i partyzancką. Front zastygł i po obu stronach nastąpiła faza intensywnych prac inżynieryjnych. Budowano trasy wspinaczkowe prowadzące wprost przez ściany osłonięte od ostrzału wroga. Wykuwano gigantyczne sztolnie w celu wysadzenia przeciwnika siedzącego na szczycie, albo żeby zapewnić osłonę od ostrzału. W skałach, często bardzo wysoko ponad dnem doliny, powstawały dziesiątki bunkrów, połączonych później systemem korytarzy. Na szczytach montowano gniazda karabinów maszynowych i baterie reflektorów. Drobne zwycięstwa obu stron nie zmieniły faktu, że rozstrzygnięcie nie następowało, a ofiary były coraz większe. Największe żniwo zbierały same góry. Żołnierze ginęli w lawinach, spadali w przepaście, zamarzali na wysuniętych placówkach. Tysiącami umierali z chłodu i głodu, bo dowiezienie zaopatrzenia na niektóre stanowiska okazywało się po prostu niemożliwe. Działania wojenne nie przyniosły spodziewanych rezultatów, a walki w okolicach Pasubio nie przyniosły sukcesu żadnej ze stron aż do końca wojny.