Mowa okolicznościowa Johanna Langego, rektora w Gimnazjum Elbląskim, wygłoszona w 1754 roku z okazji kolejnych enkaniów - święta szkoły upamiętniającego przekazanie przez władze miasta do użytku gimnazjum nowego budynku. Na program obchodów - oprócz mowy rektora - składało się nabożeństwo, dziękczynne modlitwy oraz szkolny spektakl. Na końcu głos zabierał także burmistrz miasta z podziękowaniami dla kadry nauczycielskiej. W mowie z 1754 roku Lange sięga po temat związany z teologią dogmatyczną, swoje rozważania poświęcając teologicznym paradoksom, które mogą stać na przeszkodzie w rozwoju wiary. W tym celu sięga do samych korzeni nauki, przypominając podstawowe założenia stoickiej szkoły, która kształtowała w swoim czasie pierwsze krytyczne umysły - jej spuściznę przywołuje w dalszej części mowy wspominając poglądy Spinozy i Leibniza. Równocześnie podkreśla, że paradoksy były tematem rozważań już w czasach wczesnochrześcijańskich, a pokładanie ufności w dogmatach kościoła oznaką “oświecenia” mądrością Boga. Dodatkiem do mowy jest sztuka sceniczna napisana w języku niemieckim. Dokument współoprawny z innymi drukami (klocek introligatorski), sygn. Pol.8.II.4683-Pol.8.II.4735.
Projekt „Digitalizacja, opracowanie i udostępnianie starodruków Biblioteki Elbląskiej” w ramach programu MKiDN Kultura cyfrowa 2019. „Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury”.