Wiersz na okoliczność ślubu pary Remy-Ziegler (z tekstu wynika, że pan młody był wdowcem). Utwór traktuje o największym skarbie człowieka – zadowoleniu. Przejawiać się ma ono w byciu szczęśliwym z powodu drobnych rzeczy (kawałka chleba dzielonego z przyjaciółmi) i niezapominaniu o wdzięczności Bogu. Małżeństwo natomiast, wypływającej z mądrej miłości, powinno jeszcze pomnażać zadowolenie i uprzyjemniać życie, czego życzy nowożeńcom autor. Na stronie tytułowej dopisek odręczny (autor ?) : Ephraim Gallew. Coll. & Land). Druk współoprawny z innymi drukami okolicznościowymi ( 106 druków, w tym : mowy, wiersze, kantaty, druki weselne i żałobne itp.).