Bajbus nr 14_93 Gazetka Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 - gazetka szkolna

Opis dokumentu

W latach 90-tych ubiegłego wieku w naszym mieście działały dwa ośrodki wychowawcze (SOSW) Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 1 działający przy ulicy Mikołaja Kopernika 27 oraz SOSW nr 2 im. Janusza Korczaka mający siedzibę przy ulicy Polnej 8 a. Oba zostawiły po sobie spuściznę historyczną w postaci gazetek szkolnych tworzonych przez jej wychowanków. Gazetki takie to klasyczne dziś źródło historyczne gromadzone w ramach Dokumentów Życia Społecznego (DŻS) przez biblioteki. DŻS mają za zadanie przybliżyć nam czasy oraz działanie różnych instytucji społecznych, ujawnić ich wewnętrzną strukturę oraz sposób ich działania. Gazetki z SOSW nr 2 z roku 1992 i 1993 udostępniono na Wortalu Historycznym Biblioteki Elbląskiej. Obok widać jeden z trzech posiadanych przez nas numerów gazetki "Bajbus" wychowanków SOSW nr 1. Czasopisma pochodzą z 1993 (2 egzemplarze) i 1994 (jeden egzemplarz). To czasopismo jest podobne w technice wykonania do gazetki uczniów z SOSW-u nr 2 - czarno-biała tonacja, zdjęcia oraz wszelkie inne materiały (zdjęcia, rysunki), były kserowane i umieszczane w nakładzie, w większości redagowane ręcznie i kserowane. We wszystkich posiadanych przez nas egzemplarzach brak jest paginacji (numerowania), nie określono ilości wydanych egzemplarzy, ale pojawiła się za to cena (2000 zł, przed denominacją). Widoczny obok numer 14/93 pisany jest w całości ręcznie, poświęcony jest humorowi i tematyce wakacyjnej. Zaczyna się od wakacyjnego horoskopu, następnie zaprezentowano sondę reporterską - pytając nauczycieli - z którymi klasami lubią pracować a z którymi nie. W dodatku nadzwyczajnym zamieszczono uczniowski humor. Jeszcze więcej dowcipu i zabawy znajdziemy w "Humorze na wakacje". W numerze znajdziecie także wakacyjne rady oraz wakacyjną prognozę pogody. Ze względu na wybujałą letnią przyrodę i mnóstwo kwiatów w gazecie znalazł się artykuł o znaczeniu symbolicznym różnych kwiatów w stosunkach między chłopcami a dziewczętami. Egzemplarz liczył 20 stron, dla uczniów szkoły specjalnej na pewno był pracochłonny.